poniedziałek, 7 lipca 2014

Jaką białą farbę wybrać - w cenie do 100zł za 10l.

Jaką białą farbę wybrać - w cenie do 100zł za 10l. 

 Każdy staje wcześniej czy później przed takim dylematem- co wybrać, bo biały jest podstawowym kolorem i znajdziemy go w zasadzie w każdym mieszkaniu.
Ja poddałem testowi (własnemu) trzy farby :


  1. Dulux Fresh White (ok 85zł ), 
  2. Tikkurila Super White (ok 88zł), 
  3. Dekoral Akrylit W (ok 75zł)



Uprzedzam z góry - nie będę badał bieli w białości (cukru w cukrze). Wszystkie trzy farby barwę mają ładną i mi odpowiadają.
Test to zbiór moich spostrzeżeń i moich indywidualnych opinii. Nie musicie się z nimi zgadzać.


Dulux



Cóż, z Duluxem mam także doświadczenie w zakresie farb kolorowych-lateksowych i dodam, że jest to doświadczenie.....parafrazując Pana Fleksa "takie se", ale do tego tematu powrócę jeszcze w następnych postach.
Jako grunt Dulux poleca swój firmowy grunt o lekko fioletowym zabarwieniu. Trzeba przyznać, że grunt jest niezły- naprawdę. Podobno można go stosować także pod inne "trudne" farby i podłoża. Ma tylko jeden minus. Cenę. Kosztuje za baniak 5l  praktycznie tyle samo ile sama farba..... 
Mi się nie zdarzyło, ale podobno stosując inne grunty pod Duluxa ten może się "zważyć" i będą kłopoty.
Stąd najbezpieczniej kupić ten oryginalny grunt, tyle, że łącznie (grunt + farba) koszt jest bardzo wysoki.
Sama farba śmierdzi, hmm.... jakby to powiedzieć bardzo chemicznie. O wiele mniej przyjemnie niż mogło by się to wydawać - jak dla mnie jest to duży minus. To trzeba poczuć- zapach jest naprawdę intensywny.
Maluje się nim nieźle- mało kapie, dobrze układa się na fabrycznym gruncie, ale u mnie w pokoju na świeżej gładzi i w/w gruncie pozostały smugi po pociągnięciach wałka- nie jest to jakoś szczególnie widoczne ale jednak.Ogólnie odnoszę wrażenie, że żeby pozbyć się śladów po wałku i uzyskać równomierną powierzchnię musiałbym malować każdą ścianę co najmniej trzykrotnie. 
Powłoka po wyschnięciu jest twarda- trudno zarysować ją paznokciem. Jest też szorstka w dotyku.
Zdarzyło mi się ścianę czymś pobrudzić - otarłem płytą laminowaną czy czymś podobnym- gumka do mazania dała sobie z zabrudzeniem radę. Wytrzymałość farby zdecydowanie na plus. Nie szorowałbym jej jednak wodą.
Mam też jedną uwagę - w kilku miejscach na ścianie farba zważyła się, tzn. jej faktura nie była idealnie równa - zrobiły się takie jakby krople- tylko nie mówcie, że trzeba było zrobić to lub tamto- znam podstawowe zasady sztuki malarskiej mimo, że nie jestem profesjonalistą i gwarantuję, że wcześniej rzeczone "to lub tamto" zrobiłem, ale niewiele to dało. Ot trudna ściana :) Ciekawe jednak jest to, że stało się tak mimo użycia oryginalnego i drogiego w końcu gruntu. Nie był to także odosobniony przypadek, bo podobne kwiatki miałem przy kolorowych lateksach Duluxa. Może Wam uda się lepiej.

Ocena: "półdobre" głównie za właściwości, bo za cenę grunt plus farba powinno być "............"




Tikkurila Super White




Strasznie się na tą farbę napaliłem, dobra firma i nawet cena sensowna. Tikkurila to ta po prawej, gdyby ktoś nie wiedział. Po otwarciu zaskoczyło mnie, że farba prawie nie śmierdzi. Owszem ma charakterystyczny zapach, ale jest naprawdę dobrze. Ponadto okazało się, że pigment jest bardzo dobrze wymieszany- jest chyba najdrobniejszy ze wszystkich farb z tego zestawienia.Zawsze mieszam śmigłem farbę przed użyciem, ale tutaj nie zastałem typowego widoku dla każdej farby- osobno pigment-osobno tzw vehiculum. Farba jest zdecydowanie najwyższej jakości ze wszystkich tutaj przedstawionych, ale ma swoje słabe strony. Na przykład: farba podczas malowania kapie z wałka- jest za rzadka. Pędzlem maluje się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Kryje przyzwoicie, ale wydajność ma słabą. Podobną, a nawet mniejszą wydajność ma Magnat Ceramic. Upssss niechcący zdradziłem się o jakiej farbie niedługo napiszę i uwierzcie mi będzie warto o niej przeczytać:) 
No, ale wracając do Tikkurila- to jak na taką firmę spodziewałem się odrobinę więcej.
Farba nigdzie się nie zważyła i to pomimo użycia najzwyklejszego gruntu- to kolejny plus. 
Jest lepsza od Akrylitu W, ale nie aż tak znacząco. Mnie osobiście bardzo denerwowało kapanie z wałka.
Zasadniczo dwie warstwy pokrywają ładnie ścianę i nie widać przejść pomiędzy np gipsem (szary) a gładzią. Dam Wam przykład- Akrylitem W, żeby pozbyć się przejścia tonowego pomiędzy gipsem francuskim, a gładzią Super Finisz Megaronu musiałem malować miejsce kilkukrotnie, bo było wyraźnie widać gdzie kończy się szarość i zaczyna biel. Z Tikkurilą nie miałem takich klocków- przejście tonalne widoczne jest po pierwszej warstwie, ale znika po drugiej- ale dopiero jak ta ostatnia wyschnie. I tu przechodzimy do takiej ciekawej cechy Tikkurila. Malujemy pierwszą czy druga warstwę i wydaje się nam, że wszystko spod spodu widać na zewnątrz, bo prześwituje. Dajcie jednak Tikkurli wyschnąć. Nie znajdziecie przejść tonalnych- ściana będzie ładnie pokryta.
Powłoka jest twarda i trudna do zadrapania paznokciem, jest jednak bardziej aksamitna od Duluxa.


Ocena: "koszerne" - z farb w zestawieniu jest najlepsza jakościowo, niestety mało wydajna




Dekoral Akrylit W


Akrylit to stary znajomy.  "Siada" na najpopularniejsze grunty. Relatywnie mało kapie i jest wydajny w granicach rozsądku. Daje powierzchnię twardą i szorstką - tylko trochę mniej szorstką niż Dulux. Śmierdzi, ale nie tak bardzo jak Dulux, za to bardziej niż Tikkurila. Jest szorowalny, ale nie wszystkie zabrudzenia z niego schodzą - odnoszę wrażenie, że pod tym względem Dulux był jednak ciut lepszy. Tikkurili nie zdążyłem wybrudzić :)
Zdarzyło mi się, że Akrylit W się "zważył" na ścianie i także nie mogłem nic na to poradzić. 
Generalnie kryje całkiem nieźle, za wyjątkiem przejść tonalnych między podłożami, o których pisałem powyżej- bardzo ciężko zamalować szarości na tle bieli......
Jego zaletą jest to, że z jednej puszki pomalujemy więcej niż np z puszki Tikkurila i to za mniejszą cenę. Jest jednak jedno ale- pomalujemy więcej o ile podłoże będzie jednolite tonalnie i nie trzeba będzie malować po 3 do 4 razy przejść pomiędzy poprzednimi kolorami albo np gips (szary) vs. jasna gładź szpachlowa.
Akrylit W wygrywa jednak ceną- to w mojej ocenie najtańsza sensowna farba, która można polecić. Ot, taki entry level :)

Ocena: "koszerne" - z farb w zestawieniu prezentuje najlepszy stosunek jakość/cena.

Ps. Pisząc o tym, że jakaś farba się "zważyła" mam na myśli, że w jakimś niewielkim miejscu na całej ścianie, a nie na całej jej powierzchni farba nie położyła się tak jak powinna- tzn powstały jakieś przebarwienia lub nierówności.


1 komentarz:

  1. Polecam firmę Cromadex (http://www.cromadex.pl/) - nie znam lepszego sklepu z farbami.

    OdpowiedzUsuń